Rafał Markiewicz

Nie widzę tego, co dla mnie niewygodne – o niedorzecznych decyzjach

Nie widzę tego, co dla mnie niewygodne – o niedorzecznych decyzjach

Moja przyjaciółka twierdzi, że faceci często mówią wszystko o sobie już na pierwszej randce. To jedynie kobiety nie chcą słyszeć tego co dla nich niewygodne. Moje doświadczenia pokazują, że ta reguła nie dotyczy tylko kobiet i pierwszych randek.

Ulegają jej przedsiębiorcy wdrażający nowe metodologie lub rozwiązania, jak również osoby poszukujące nowej pracy. Po prostu tak bardzo chcemy już coś zmienić lub zakończyć jakąś ciągnącą się sytuację, że bezpodstawnie a czasami nawet wbrew faktom idealizujemy wybierane rozwiązanie.

Rafał Markiewicz - coach - coaching - rozwój - osobisty - decyzja - niedorzeczna decyzja

Na skróty – ma być szybko i łatwo

Te skróty są o tyle zaskakujące, że to nie ktoś inny wprowadza nas w błąd, tylko my sami poprzez selektywną percepcję, z tego co ktoś mówi wyciągamy tylko interesujące nas fragmenty i zaczynamy sobie z nich w wyobraźni tworzyć „magiczne rozwiązania”.

Przykładowo jeden z moich klientów przedsiębiorców, z którym pracujemy nad poukładaniem jego firmy zaczął naciskać, abyśmy zajęli się tematem wartości w organizacji. Posłuchał podcastu, w którym ktoś mówił, że jak mamy je dobrze poukładane to ludzie w firmie sami dbają o to, aby wszystko odpowiednio działało i miało wysoką jakość. Moja odpowiedź była taka, że to nie jest etap na wprowadzanie wartości, bo to będzie za szybko. Klient jednak chciał, abym odsłuchał ten podcast. Odsłuchałem i to był drugi odcinek pewnych porad dla przedsiębiorców. Kobieta, która w nim o tych wartościach mówiła, co najmniej  trzy razy zaznaczyła „zanim zaczniesz wdrażać wartości koniecznie zacznij od tego o czym mówimy w pierwszej części”. A co było w pierwszej części? Ano to, że podstawą wszelkiego działania jest dokładne rozpisanie zakresu obowiązków i odpowiedzialności w firmie a następnie ich wdrożenie oraz ustalenie celu działania firmy. Te działania nie był tak „seksowne” jak wymyślanie wartości i dodatkowo wymagały sporo pracy i wysiłku. Wiązały się też z pracą z ludźmi w tej firmie zatrudnionymi i zmianą ich postrzegania swojej roli w organizacji. Więc co zrobiły mój klient z tymi niewygodnymi działaniami? „Przeoczył” konieczność ich wdrożenia i wymyślił sobie magiczny sposób zgodnie, z którymi wartości firmowe mają mu magicznie poukładać firmę.

Jest to idealny przykład na to, jak ktoś w porę niewyhamowany w swoich zapędach, wdraża w swojej organizacji jakieś częściowe i tylko wygodne działania wyrwane z jakiejś metodologii. Kiedy jednak tak przeprowadzone zmiany nie przynoszą efektów, oskarża metodologię o to, że jest ona do niczego.

Niech się dzieje co chce, byle już się zadziało

Niecierpliwość to kolejny istotny element układanki w przypadku niedorzecznych decyzji. Czasami jakaś sytuacja na tyle nas mierzi, irytuje i wkurza, że zamiast trzymać się pewnych założeń dotyczących tego na co chcemy ją zamienić, zaczynamy je odpuszczać i bierzemy obojętnie co nam się trafi. Co więcej jesteśmy na tyle kreatywni, że wymyślamy sobie wyimaginowane scenariusze jak pomimo mocno nieidealnego rozwiązania, nasze życie idealnie się ułoży.

Do dzisiaj wspominam jednego dalekiego znajomego, który znudzony swoją pracą wpadł na „genialny” pomysł, że zostanie przedstawicielem handlowym. Miał artystyczną duszę, dość rozbudowane ego i parcie na szkło. Kiedy zapytałem go skąd wybór takiej profesji, opowiedział mi z entuzjazmem jak wspaniale miałby w takiej pracy. Miałby służbowy samochód, mógłby sobie jeździć i śpiewać piosenki. Kiedy świeciłoby słońce, zatrzymywałby swoje służbowe auto na jakiejś pięknej łące i opalałby się na jego masce.

Cóż, muszę przyznać, że ta wizja szokuje mnie do dziś. Tym mocniej im lepiej poznałem prace przedstawicieli handlowych. Zasypanych koniecznością tworzenia mnóstwa raportów z wizyt u klientów, starających się wyżyłować jak największe sprzedaże, aby zrealizować narzucone na nich plany sprzedażowe. Co zaś do parkowanie samochodów w ciągu dnia pracy na kwiecistych łąkach, to zamontowane w autach GPS’y, kiedy stoją one za długo w jakimś miejscu potrafią wysłać alarmowego SMS’a do szefa takiego przedstawiciela. Zatem z wylegiwania na masce samochodu nici.

Powyższy przykład na pewno należy do tych ekstremalnych, ale dopiero co jednemu z moich klientów pomogłem dostrzec wyimaginowany wizerunek pracy w zawodzie jaki rozważał. Ważną informacją w tym kontekście jest to, że mój klient obecnie pracuje i jedną z rzeczy, która go bardzo mocno męczy i irytuje są częste kontakty z klientami. Znalazł więc sobie „idealny” zawód na dalszą ścieżkę zawodową jest nim…  pośrednik nieruchomości. Czemu chciał go wybrać? Bo na Instagramie zobaczył jakie fajne życie mają tacy pośrednicy m.in. ciągle chodzą po wypasionych i super urządzonych willach lub apartamentach.

Żeby oddać sprawiedliwość, ja sam mam w swojej ścieżce zawodowej epizod męczenia się na jednym stanowisku. Męczenie wzięło się stąd, że też miałem pewne idylliczne wyobrażenie charakteru tej pracy, mocno odbiegające od rzeczywistości. Po prostu w opisach zakresu zadań na takich stanowiskach, „nie zauważyłem” tego czego nie chciałem robić 😉. Dziś bogatszy o te doświadczenie pomagam moim klientom nie popełniać takich błędów.

Co zaś do Pań i pierwszych randek. Zawsze zadziwia mnie jak wiele z nich oczekuje wykształconego rycerza na białym rumaku, a jak wiele z nich wybiera potem giermka na kłapouchym osiołku z odpadającym ogonem. Jednak niemal zawsze wtedy z tryumfem ogłaszają „ja go jeszcze zmienię…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi. Więcej informacji

Poniższy wzór polityki cookies chroniony jest prawem autorskim, które przysługują IAB Polska. 1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies. 2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. 3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu Lemon Mint Rafał Markiewicz z siedzibą pod adresem ul. Lipowa 16c/8, 81-572 Gdynia 4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu: a) dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb; b) tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości; 5. W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: „sesyjne” (session cookies) oraz „stałe” (persistent cookies). Cookies „sesyjne” są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). „Stałe” pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika. 6. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies: a) „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu; b) pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu; c) „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu; d) „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.; e) „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań. 7. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej). 8. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu. 9. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu partnerów. 10. Więcej informacji na temat plików cookies dostępnych jest pod adresem wszystkoociasteczkach.pl lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.

Close