Rafał Markiewicz

Niepewność – demon dzisiejszych czasów?

Niepewność – demon dzisiejszych czasów?

Czasami, kiedy wokół mnie wiele się dzieje, a do tego zamieszania jeszcze sporo dokłada zwariowany i nieprzewidywalny świat, lubię sobie przypominać cytat z Williama Shakespeare’a „Piekło jest puste, wszystkie demony są tutaj”.

Sporo moich znajomych bało się roku 2022 przeczuwając na jego początku, że będzie straszny. Teraz wielu z nich wieszczy, że ten obecny będzie jeszcze straszniejszy. Zaryzykowałbym twierdzenie, że ich zdolności katastroficznego wieszczenie wzmogły się po roku 2021. Nie chcę wchodzić w analizę przyczyn takiego nastawienia. Zauważam jednak pewną korelację. Czym mniej pewności odnośnie przyszłości, tym czarniejsze wizje. Niepewność na dobre rozgościła się w naszym świecie i zaczyna przejmować nad nami kontrolę.

Rafał Markiewicz - coach - coaching - rozwój - osobisty - niepewność - BANI

Co Ci robi niepewność?

Niepewność wywołuje uczucie zmęczenia. Dzieje się tak, bo jako ludzie jesteśmy zaprogramowani na przetrwanie. Zatem każda niepewność odpala w nas dzwonki alarmowe i popycha do walki o odzyskanie poczucia bezpieczeństwa. Cała ta sytuacja tworzy napięcia. Zarówno w naszych głowach, jak i w ciele. Przenosi się na nasze zdrowie, relacje i emocjonalne wydrenowanie.

Nie pozostaje też bez wpływu na pracę. Szczególnie, jeśli to nie jest praca zgodna z nami. Do tej pory mogliśmy zakotwiczyć się na zarobkach. Dobrą pensją i jej siłą nabywczą mogliśmy tłumaczyć pozostałe wyrzeczenia. To nic, że nudzę się tą pracą i nie rozwijam. To nic, że dusza woła za realizowaniem się w innych obszarach i jedynie próbuje przetrwać od weekendu do weekendu. Za zarobione pieniądze kupuję sobie szybką i łatwą rozrywkę. Dzięki pensji kupuję rzeczy i usługi, które pozwalają mi budować pozycję społeczną.

Problem w tym, że teraz ta pensja starcza na coraz mniej lub niepewna przyszłość skłania nas do oszczędności. Jednak nawet tu nie do końca wiadomo w co włożyć te oszczędności, bo prawie na każdych instrumentach finansowych pieniądze tracą swoją wartość. Do głosu coraz częściej dochodzi więc pytanie: „czy nadal warto pracować tylko dla pieniędzy”. Jest ono tym głośniejsze, im trudniej zagłuszyć je konsumpcyjnym życiem.

Po przeciwległej stronie obszaru zawodowego do głosu dochodzi też inne przeraźliwe pytanie: „Czy nie stracę swojej pracy?” oraz „Czy decydując się na ewentualną zmianę, znajdę zatrudnienie?”

Tak oto dochodzimy do patowej sytuacji. Ci, którzy chcą zmienić pracę na bardziej spójną z nimi, nie robią tego, bo nie wiedzą czy jakąś znajdą. Ci, którzy mało zarabiają też nie wykonują żadnego ruchu, bo nie wiadomo czy to nowe miejsce pracy poradzi sobie z obecną sytuacją gospodarczą i nie upadnie.

Tak samo zachowujemy się w innych obszarach naszego życia. Zastygamy, zatrzymujemy się i nie podejmujemy żadnych działań i decyzji. Wybieramy mniej wygodne dla nas sytuacje i rozwiązania, ale za to bardziej pewne. Zapominając o tym, że nasze marzenia i życiowe sukcesy są niemal z definicji niepewne i wymagają od nas wejścia właśnie w tego typu sytuacje.

Nie wywołuj wewnętrznego sztormu

Jeden z moich znajomych opisuje tę sytuację jako rejs statkiem po wzburzonym oceanie. Nie mamy żadnego wpływu na to, jak ten statek płynie i czy wytrzyma uderzenia fal. Często nie mamy pojęcia o konstrukcji statków i specyfice morskiego żywiołu. Mimo to cały czas próbujemy ustawić się tak, aby być w najbezpieczniejszym miejscu tego statku, choć nie wiemy, które to jest. Narzekamy i wieszczymy niechybną katastrofę, ale nie potrafimy jej zapobiec. Pielęgnujemy lęk i panikę, jakby były jakimś antidotum na otaczający nas żywioł.

Sztorm jest na zewnątrz statku. W jego wnętrzu jest w miarę spokojnie. Jednak w naszym wnętrzu, my sami swoją postawą i strachem wywołujemy drugi wewnętrzny sztorm. W ten oto sposób doprowadzamy do jednoczesnej walki z dwoma żywiołami. Co znacznie przyspiesza nasze zmęczenie, wyczerpanie i utratę wiary w przyszłość.

Możliwości = niepewność

Nie lubię bezrefleksyjnego i mentorskiego powtarzania hasła „Musisz wychodzić ze strefy komfortu, aby się rozwijać”. Jest ono prawdziwe, o ile do tego wyjścia masz odpowiednie zasoby i siłę. Znacznie bardziej wole stwierdzenie „nie zastygaj w swojej strefie komfortu”. Czasami przebywanie w niej służy regeneracji lub przygotowaniu do przyszłego wyjścia. Jednak zasiedzenie się w niej, jest zdecydowanie Twoim wrogiem.

Zatem nie powiem Ci obudź wewnętrzną siłę i skacz z wiarą za burtę statku mając nadzieję, że pokonasz sztorm. Zachcę Cię raczej do dobrego przygotowania na okoliczność, kiedy sztorm przycichnie, a statek dobije do nabrzeża.

To przygotowanie oznacza najczęściej dobre poznanie samego siebie i swoich wartości. W tym obudzenia empatii i uważności. Wymaga również otwartości i gotowości do łamania dotychczasowych wzorców i schematów. Jednak nie każdych i tutaj przydaje się umiejętność krytycznego myślenia. Nie obejdzie się też bez zaangażowania i szczypty odwagi.

Ważne jest również, aby sobie uświadomić, że każde osiągnięcie w Twoim życiu i każda chwila, z której jesteś dumny nadeszły dopiero po stawieniu czoła niepewności. Okazuje się bowiem, że możliwości i niepewność to dwie strony tego samego medalu. Dotarcie do nowych możliwości wymaga przejścia przez niepewność.

Przestań zatem traktować niepewność jako demona zniszczenia. Potraktuj ją jako istotną część każdej pozytywnej zmiany i transformacji. Z takim nastawieniem z pewnością lepiej sobie z nią poradzisz.

PS. Zajrzyj koniecznie też do tego wpisu. Ułatwi Ci zmianę nastawienia: UWAŻAJ! Świat VUCA przyśpieszył i jest teraz do BANI

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi. Więcej informacji

Poniższy wzór polityki cookies chroniony jest prawem autorskim, które przysługują IAB Polska. 1. Serwis nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies. 2. Pliki cookies (tzw. „ciasteczka”) stanowią dane informatyczne, w szczególności pliki tekstowe, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i przeznaczone są do korzystania ze stron internetowych Serwisu. Cookies zazwyczaj zawierają nazwę strony internetowej, z której pochodzą, czas przechowywania ich na urządzeniu końcowym oraz unikalny numer. 3. Podmiotem zamieszczającym na urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu pliki cookies oraz uzyskującym do nich dostęp jest operator Serwisu Lemon Mint Rafał Markiewicz z siedzibą pod adresem ul. Lipowa 16c/8, 81-572 Gdynia 4. Pliki cookies wykorzystywane są w celu: a) dostosowania zawartości stron internetowych Serwisu do preferencji Użytkownika oraz optymalizacji korzystania ze stron internetowych; w szczególności pliki te pozwalają rozpoznać urządzenie Użytkownika Serwisu i odpowiednio wyświetlić stronę internetową, dostosowaną do jego indywidualnych potrzeb; b) tworzenia statystyk, które pomagają zrozumieć, w jaki sposób Użytkownicy Serwisu korzystają ze stron internetowych, co umożliwia ulepszanie ich struktury i zawartości; 5. W ramach Serwisu stosowane są dwa zasadnicze rodzaje plików cookies: „sesyjne” (session cookies) oraz „stałe” (persistent cookies). Cookies „sesyjne” są plikami tymczasowymi, które przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika do czasu wylogowania, opuszczenia strony internetowej lub wyłączenia oprogramowania (przeglądarki internetowej). „Stałe” pliki cookies przechowywane są w urządzeniu końcowym Użytkownika przez czas określony w parametrach plików cookies lub do czasu ich usunięcia przez Użytkownika. 6. W ramach Serwisu stosowane są następujące rodzaje plików cookies: a) „niezbędne” pliki cookies, umożliwiające korzystanie z usług dostępnych w ramach Serwisu, np. uwierzytelniające pliki cookies wykorzystywane do usług wymagających uwierzytelniania w ramach Serwisu; b) pliki cookies służące do zapewnienia bezpieczeństwa, np. wykorzystywane do wykrywania nadużyć w zakresie uwierzytelniania w ramach Serwisu; c) „wydajnościowe” pliki cookies, umożliwiające zbieranie informacji o sposobie korzystania ze stron internetowych Serwisu; d) „funkcjonalne” pliki cookies, umożliwiające „zapamiętanie” wybranych przez Użytkownika ustawień i personalizację interfejsu Użytkownika, np. w zakresie wybranego języka lub regionu, z którego pochodzi Użytkownik, rozmiaru czcionki, wyglądu strony internetowej itp.; e) „reklamowe” pliki cookies, umożliwiające dostarczanie Użytkownikom treści reklamowych bardziej dostosowanych do ich zainteresowań. 7. W wielu przypadkach oprogramowanie służące do przeglądania stron internetowych (przeglądarka internetowa) domyślnie dopuszcza przechowywanie plików cookies w urządzeniu końcowym Użytkownika. Użytkownicy Serwisu mogą dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących plików cookies. Ustawienia te mogą zostać zmienione w szczególności w taki sposób, aby blokować automatyczną obsługę plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej bądź informować o ich każdorazowym zamieszczeniu w urządzeniu Użytkownika Serwisu. Szczegółowe informacje o możliwości i sposobach obsługi plików cookies dostępne są w ustawieniach oprogramowania (przeglądarki internetowej). 8. Operator Serwisu informuje, że ograniczenia stosowania plików cookies mogą wpłynąć na niektóre funkcjonalności dostępne na stronach internetowych Serwisu. 9. Pliki cookies zamieszczane w urządzeniu końcowym Użytkownika Serwisu i wykorzystywane mogą być również przez współpracujących z operatorem Serwisu partnerów. 10. Więcej informacji na temat plików cookies dostępnych jest pod adresem wszystkoociasteczkach.pl lub w sekcji „Pomoc” w menu przeglądarki internetowej.

Close