Częstym tematem rozmów z moimi znajomymi i klientami jest kwestia tego, że kiedyś myliśmy więcej znajomych, częściej się z nimi spotykaliśmy i razem spędzaliśmy więcej czasu. Tym przemyśleniom nierzadko towarzyszy niewypowiedziane pytanie: co zrobiłem nie tak w swoim życiu, że mam tak mało bliskich znajomych.
Całkiem podobne przemyślenia pojawiają się nam w kontekście relacji z rodziną rozumianą trochę szerzej niż partner, czy partnerka. Z czasem te relacje słabną i ulegają ograniczeniu. Dla jednych to problem, dla innych uczucie ulgi, bo nie muszą żyć pod ciągłym ostrzałem ocen i „dobrych rad”, o które wcale nie prosili.
Zostają jeszcze dzieci, które w przypadku niektórych osób stanowią cały ich świat i wokół których kręci się całe ich życie, inwestycje i plany na przyszłość. Czasami jest to posunięte tak daleko, że zapominamy o samych sobie. Swoim zdrowiu, rozwoju, planach na przyszłość i marzeniach. Czasami „odstawiamy na bok” też naszego partnera, czy partnerkę – bo przecież jest dziecko/dzieci.

Dzisiaj
Często w swoich wyborach i ocenach tego jak jest kierujemy się chwilą obecną, albo naszym wyobrażeniem jak się powinno żyć. Z jednej strony tęsknimy za starymi czasami, bo wtedy było tak fajnie. Z drugiej zwykle nie zerkamy za bardzo w przyszłość.
Próbujemy więc jak najlepiej poradzić sobie w obecnym etapie życia. Czasami nieco na siłę naginając go jeszcze do naszych wspomnień. To drugie kończy się najczęściej pewnym rozczarowaniem. Spotkania ze starymi znajomym (poza nielicznymi wyjątkami) już nie bywają tak ekscytujące jak kiedyś. Natomiast różnego rodzaj spotkania rocznicowe dawnych klas ze szkół średnich, czy znajomych ze studiów, ograniczają się do tych samych wspomnień i anegdot z dawnych lat powtarzanych co roku.
Jutro
Z tego powodu chciałbym zachęcić do spojrzenia w tym kontekście w przyszłość. Poniżej zamieszczam interesujący wykres, z całą świadomością że pochodzi on z USA i dotyczy danych z przełomu lat 2009-2019. Mimo to, moim zdaniem doskonale uświadamia on z kim będziemy spędzali najwięcej czasu wraz z upływem naszych lat.

Jeżeli dziś nie dbasz o swój rozwój, o swoje zainteresowania i nie pielęgnujesz w sobie ciekawości, to końcówka Twojego życia może nie być lekka. Spędzisz długie godziny z nudnym i niczym nie zainteresowanym samym sobą.
Nie licz też za bardzo na to, że w późniejszym wieku to inni będą Ci uatrakcyjniać życie. Jedyną osobą, z którą spędzisz pod koniec swojego życia sporo czasu będzie Twój partner/partnerka. Stąd przy całej świadomości, że w pewnym wieku sporo Twojego czasu i uwagi pochłoną dzieci lub relacje zawodowe, nie zapominaj o nim/o niej.
Jeżeli ten temat Cię zainteresował poniżej link do materiału źródłowego i szerszego omówienia tego zagadnienia: https://ourworldindata.org/time-with-others-lifetime